Hazard jest pułapką, w którą łatwo wpaść, a wyjście z niej bywa trudne. Przyjrzyjmy się, jak dzięki wiedzy i logice, uchronić się przed tym zagrożeniem. Konieczne jest zrozumienie, w jaki błąd poznawczy wpada gracz, dzięki czemu zarabia kasyno czy salon gier.
Paradoks hazardzisty (ang. gambler’s fallacy), zwany też jako błąd Monte Carlo, złudzenie gracza czy złudzenie Aleksego Iwanowicza. Polega na mylnym przekonaniu o zależności między sobą niezależnych zdarzeń losowych.
ORZEŁ CZY RESZKA?
Dla przykładu: skoro 5 razy wypadł orzeł to rośnie prawdopodobieństwo wypadnięcia reszki. To nonsens, ponieważ prawdopodobieństwo wypadnięcia reszki w każdej próbie wynosi 50 %. Wyjaśniając, jeśli przystępujemy do serii rzutów monetą, to rzecz jasna prawdopodobieństwo podpowiada, że wypadnie taka sama ilość obu stron monety. Więc im więcej rzutów tym bardziej zbliżamy się do porównywalnej ilości obu wartości. Mówimy jednak o całej próbie, lecz nie o pojedynczej. Zakładając inaczej mylnie postrzegamy rzeczywistość (błąd poznawczy) i przeczymy logice.
Przykłady można mnożyć bez końca: automaty do gier, rzut kostką, lotto itd. Korzystają z tego właściciele kasyn, zarabiając zwłaszcza na tych, którzy chcą się odkuć lub stosują obarczone omawianym błędem systemy gry.
„ODEGRAM SIĘ I JUŻ WIĘCEJ NIE GRAM”
Popełnianie tego jakże prostego błędu poznawczego nierzadko prowadzi do nieodpartej chęci odegrania się. Bywa, że gracz podwaja stawkę, bo w końcu trafi się czerwony kolor w ruletce po serii czarnych. Aż w końcu nie ma za co podwoić. Grając tym systemem już po piątym podwojeniu (zakładając, że zaczęliśmy od 10 zł) musielibyśmy wyłożyć na stół 320 zł. To aż 32 razy więcej niż to, z czym zaczęliśmy! Można mnożyć dalej – to zależność wykładnicza.
Jeśli ciągle przegrywasz, a realnie oceniasz, że prawdopodobieństwo odzyskania straconych korzyści jest małe – odpuść sobie. To co stracone nie wróci. Zgodnie z zasadą utopionych kosztów, liczą się tylko przyszłe korzyści i koszty i to one powinny warunkować Twoją decyzję. Nie jest ważne to, że coś zostało stracone, bo to nie ma już znaczenia. Jeśli to był błąd – zaakceptuj to, pogódź się z tym i nie popełniaj go więcej.
KASYNO ZAWSZE WYGRA
Kasyno czy zakłady gier zawsze wygrają. Wyjątek tylko potwierdzi tę regułę, ponieważ gdyby wygrane graczy przewyższały ich straty, to kasyna nie miałyby racji bytu. Weźmy dla odmiany popularne obstawianie meczów (oczywiście czynnik losowy jest tutaj mniejszy – przynajmniej tak się wydaje). Kurs zmienia się w czasie w zależności od częstości konkretnych wyborów graczy, dlatego żeby bukmacher zawsze wyszedł na swoje.
Dobrze wiedzieć (i omijać kasyna – kasyno zawsze zarobi, Ty niekoniecznie). Odpowiadając na pytanie: „Jak nie przegrać z kasynem?” – Nie graj z kasynem, to nie przegrasz. Twoją wygraną będzie wówczas to, czego nie utopisz w grach hazardowych.